Zmiana Konstytucji (encyklopedyczny)

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej należy, podobnie jak inne XX-wieczne konstytucje, do kategorii konstytucji „sztywnych”. Za konstytucje „sztywne” przyjmuje się takie ustawy zasadnicze, których zmian dokonać można jedynie w szczególnym trybie, stawiającym wyższe wymagania formalne niż zmiana jakiejkolwiek innej ustawy. „Usztywnienie” Konstytucji poprzez niezwykle wymagającą procedurę jej zmiany stanowi zatem gwarant trwałości ustroju państwa oraz podstawowych praw i wolności.

Termin „zmiana Konstytucji” obejmuje w znaczeniu normatywnym zarówno zmianę cząstkową (nowelizację), jak i uchylenie dotychczasowej ustawy zasadniczej w całości, po czym zastąpienie jej nową.

Tryb zmiany Konstytucji reguluje zawarty w niej artykuł 235:

  1. Projekt ustawy o zmianie Konstytucji może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub Prezydent Rzeczypospolitej (inicjatywa)
  2. Zmiana Konstytucji następuje w drodze ustawy uchwalonej w jednakowym brzmieniu przez Sejm i następnie w terminie nie dłuższym niż 60 dni przez Senat.
  3. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż trzydziestego dnia od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy.
  4. Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
  5. Uchwalenie przez Sejm ustawy zmieniającej przepisy rozdziałów I, II lub XII Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż sześćdziesiątego dnia po pierwszym czytaniu projektu tej ustawy.
  6. Jeżeli ustawa o zmianie Konstytucji dotyczy przepisów rozdziału I, II lub XII, podmioty określone w ust. 1 (posłowie, Senat lub Prezydent) mogą zażądać, w terminie 45 dni od dnia uchwalenia ustawy przez Senat, przeprowadzenia referendum zatwierdzającego. Z wnioskiem w tej sprawie podmioty te zwracają się do Marszałka Sejmu, który zarządza niezwłocznie przeprowadzenie referendum w ciągu 60 dni od dnia złożenia wniosku. Zmiana Konstytucji zostaje przyjęta, jeżeli za tą zmianą opowiedziała się większość głosujących.
  7. Po zakończeniu postępowania określonego w ust. 4 i 6 Marszałek Sejmu przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej uchwaloną ustawę do podpisu. Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia przedstawienia i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.

Większość, którą należy posiadać dla zgłoszenia i przeprowadzenia legislacji zmiany konstytucji w Parlamencie czyli Sejmie i Senacie, to tzw. większość konstytucyjna.

Konstytucja, oprócz szczególnej większości wymaganej do jej zmiany, wprowadza również inne mechanizmy mające na celu utrzymanie pewności prawa i podejmowanie przemyślanych w czasie decyzji. Należy zwrócić uwagę, że zarówno Sejm jak i Senat muszą uchwalić ustawę zasadniczą w jednakowym brzmieniu, co wprost oznacza, że Senat nie może wprowadzać do tekstu ustawy przyjętej przez Sejm żadnych zmian. Jest to istotna różnica w porównaniu ze zwykłym trybem ustawodawczym określonym w art. 121. Kolejną różnicą jest skutek upływu terminu 60 dni na podjęcie decyzji przez Senat – upływ bezskuteczny nie oznacza zgody Senatu na przyjęcie ustawy w brzmieniu ustalonym przez Sejm, a bezpowrotnie przerywa proces ustawodawczy. Dodatkowo, by uniknąć podejmowania pochopnych decyzji w kwestii zmiany Konstytucji, pierwsze czytanie projektu ustawy przez Sejm nie może nastąpić wcześniej, niż trzydziestego dnia od dnia przedłożenia Sejmowi jej projektu. Kolejne obostrzenia dotyczą bezpośrednio próby zmiany rozdziałów I, II, XII, a więc rozdziałów mających zasadnicze znaczenie dla tożsamości ustrojowej państwa. W takim przypadku podmioty uprawnione do inicjatywy mogą zażądać w określonym terminie od dnia uchwalenia ustawy przez Senat przeprowadzenia referendum zatwierdzającego. Dopiero zmiana zatwierdzona w trybie referendum jest prawnie skuteczna.

Ustawa o zmianie Konstytucji nie podlega wetu Prezydenta RP, ani nie może być przedmiotem prezydenckiego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.

Wyłączność inicjatywy polskiego ustrojodawcy w procesie zmiany Konstytucji jest również wyrazem swego rodzaju wyższości ustawy zasadniczej nad prawem unijnym w przypadku ich sprzeczności. Co do zasady to regulacje międzynarodowe mają pierwszeństwo stosowania przed prawem krajowym. O ile polska Konstytucja musiałaby ustąpić regulacjom międzynarodowym w przypadku chęci ich zaimplementowania w krajowym porządku prawnym, to jej dostosowanie może nastąpić jedynie z inicjatywy, i przekonania o słuszności tego posunięcia przez władze krajowe.

Pierwsza inicjatywa zmiany Konstytucji została zgłoszona niedługo po jej wejściu w życie, a dotyczyć miała odpowiedzialności poselskiej za działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego w czasie jego trwania i po jego wygaśnięciu. Wnioskodawcy uznali, że fakt sprawowania mandatu posła i senatora nie może przydawać dodatkowych uprawnień w zakresie odpowiedzialności za czyny własne, gdyż prowadzi to do nierówności wobec prawa. Dodatkowa ochrona miałaby mieć charakter szczególny i traktowana jako ustępstwo na zasadzie wyjątku wobec zasady równości. Celem pozostawionej ochrony miałoby być jedynie umożliwienie nieskrępowanego wykonywania mandatu. Drugą z kolei próbą dokonania zmian w Konstytucji była inicjatywa przydania organom Narodowego Banku Polskiego kompetencji do wydawania rozporządzeń, a więc aktów wykonawczych do ustaw. Zarówno pierwsza, jak i druga propozycja nie zostały finalnie przyjęte.

Pierwszą pozytywnie zakończoną próbą dokonania zmian w Konstytucji była dokonana w 2006 r. modyfikacja dotycząca azylu i europejskiego nakazu aresztowania, obejmująca art. 55 Konstytucji. Inicjatywa była konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 kwietnia 2005 r. Trybunał uznał, że przepisy nowelizujące ówcześnie Kodeks postępowania karnego są niezgodne z art. 55 ust. 1 Konstytucji. Zaproponowane nowe brzmienie przepisów, również konstytucyjnych, a dotyczących ekstradycji obywateli polskich uzasadniono nie tylko dostosowaniem ustawy do międzynarodowych przepisów o europejskim nakazie aresztowania, lecz także wypełnieniem zobowiązań wynikających z ratyfikacji Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Ostatecznie za zmianą Konstytucji RP padły 344 głosy, przy 48 głosach sprzeciwu i 29 wstrzymujących się.

Kolejne lata przyniosły wiele inicjatyw zmiany Konstytucji. Propozycje w znakomitej większości koncentrowały się na hipotetycznym zapewnieniu w ustawie zasadniczej ochrony życia ludzkiego od poczęcia, czy zmianie trybu powoływania sędziów. Wobec wysokiego stopnia emocjonalności proponowanych rozwiązań, balansowaniu na krawędzi prawa i moralności, a także potencjalnej ingerencji władzy ustawodawczej w sądowniczą – powyższe koncepcje nie znalazły pozytywnego zakończenia.

Dokonano jedynie (w 2009 r.) zmiany polegającej na dodaniu do art. 99 ust. 3, wprowadzając tym samym zasadę, zgodnie z która nie może być wybrana osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.

Dodać należy, że nie stanowiło zmiany Konstytucji, dokonane w 2001 r., sprostowanie  błędów w ogłoszonym jej tekście, dotyczące art. 31 ust. 3. I art. 93 ust. 1.

Problematyka dotycząca zmian w Konstytucji opiera się głównie na trudności w znajdowaniu rozwiązań kompromisowych. Jak zauważył Wiktor Osiatyński – „konstytucja stała się jeszcze bardziej podatna na konflikty polityczne i na polityzację ze względu na to, że stała się procesem publicznym”. Poszukiwanie kompromisów miało swój ostateczny rezultat chociażby w preambule Konstytucji, we fragmencie dotyczącym wiary katolickiej („my, Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,/ zarówno wierzący w Boga/będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, /jak i nie podzielający tej wiary,/a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł”), a także w kwestiach dotyczących ochrony życia, czy małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny.

Propozycje zmian w Konstytucji można w pewnym uproszczeniu podzielić na kategorie, mając na względzie obszar inspiracji, z którego się wywodzą.

Część propozycji wynika z przesłanek głównie aksjologicznych. W szczególności chodzi tutaj o wprowadzenie do Konstytucji klasycznego Invocatio Dei oraz o wyraźne zaznaczenie prymatu prawa naturalnego nad prawem stanowionym. Kompromis wyrażony w aktualnej treści Konstytucji został z powyższych względów uznany za niewystarczający przez środowisko skupione wokół Kościoła Katolickiego.

Kolejnym postulatem byłaby swoista próba odcięcia się od spuścizny III Rzeczypospolitej, która jest oceniana negatywnie przez różne środowiska polityczne. Postulat uchwalenia nowej konstytucji miałby więc na celu przerwanie tradycji III Rzeczpospolitej i budowanie IV Rzeczpospolitej. Jeszcze inne koncepcje zakładają przybliżenie rozwiązań konstytucyjnych do skutków wynikających z członkostwa RP w Unii Europejskiej, w szczególności zmiany w zakresie poszerzenia właściwości Sądu Najwyższego, czy hipotetycznego członkostwa w Unii Gospodarczej i Walutowej.

Można wymienić również próby poszukiwania bardziej racjonalnego systemu politycznego, czy zmiany o charakterze technicznym i porządkującym. Zmiany techniczne prowadziłyby do wyeliminowania niepotrzebnych powtórzeń i trudnych w interpretacji różnic tych samych instytucji w ujęciu normatywnym.

Close Menu